Andrzejki to ludowa tradycja wieczoru wróżb, pielęgnowana z dziada, pradziada. Przez wiele lat wierzono, że przepowiednie prędzej czy później spełnią się. Obecnie do wróżb podchodzimy z lekkim przymrużeniem oka, traktujemy je jako zabawę, sposób spędzenia czasu. Jak tradycja każe i w naszej szkole odbyło się andrzejkowe szaleństwo. Na uczniów, prócz zabaw przy muzyce, poczęstunku i tańców, czekał „Pokój wróżb”. W tym tajemniczym pokoju, dowiedzieli się co ich czeka w przyszłości, a także poznali imię przyszłej wybranki lub wybranka serca. Wróżba „Marzenie za grosik” gwarantowała spełnienie życzenia każdemu, komu udało się z odległości celnie rzucić monetą do miseczki z wodą. Była szansa przekonania się czy obecna sympatia to już ta właściwa osoba – na całe życie, czy przyjdzie na nią jeszcze poczekać. Wszyscy z niecierpliwością czekali na swoją kolej, a dzięki pomocy uczniów ze starszych klas, odbywało się to bardzo sprawnie. DZIĘKUJEMY WAM!
Warto wspomnieć, że z andrzejkami wiążą się nie tylko wróżby, ale również ludowe przysłowia. Jedno z nich szczególnie przypadnie do gustu amatorom białego szaleństwa „Gdy Andrzej się zjawi, to i zimę postawi”.
Czy przepowiednia się sprawdzi? Zobaczymy…